Co warto zobaczyć w Szkocji, atrakcje i miejsca do odwiedzenia w tym stanie Wielkiej Brytanii, gdzie znajdują się interesujące zamki i Loch Ness.
Informacja turystyczna
Stolicą Szkocji jest Edynburg, a Glasgow jest drugim co do wielkości miastem.
Pierwotnie było to niezależne królestwo zwane Kaledonią i nawet dziś zachowuje pewną autonomię prawną i cieszy się własnym parlamentem.
W Edynburgu warto odwiedzić Zamek, położony w dominującej pozycji, z którego można zobaczyć wyjątkową panoramę miasta.
Royal Mile to droga, która dzieli starą część Edynburga na dwie części i łączy Zamek z Pałacem Holyrood.
Przechodząc przez nią można podziwiać kościół San Giles w stylu gotyckim, Parlament i Stare Miasto, starą dzielnicę, która zachowała starożytną średniowieczną strukturę oraz kilka budynków zbudowanych w czasach protestanckiej reformacji.
W szkockim Muzeum Narodowym zachowane jest słynne dzieło rzeźbiarza Canova, zatytułowane „trzy łaski”, obrazy Rafaela, Poussina, Van Gogha i innych szkockich malarzy.
Co zobaczyć
Stirling to miasto położone na północ od Edynburga, słynące ze średniowiecznego zamku i pomnika Williama Wallace'a, ogłoszonego bohaterem miasta za pokonanie Brytyjczyków w 1200 roku.
Inverness jest stolicą Highlands, górzystego regionu Szkocji.
W pobliżu znajdują się pozostałości zamku Urquhart, nad brzegiem jeziora Loch Ness, słynnego z legendy o potworze, który wędrował po jeziorze.
W mieście można zobaczyć zamek i katedrę.
Zalecane odczyty- Highlands (Scotland): co warto zobaczyć w regionie
- Liverpool (Anglia): co zobaczyć
- Irlandia: przydatne informacje
- Glasgow (Szkocja): co zobaczyć
- Wielka Brytania (Wielka Brytania): przydatne informacje
Glamis słynie z zamku o tej samej nazwie, który w bajkowym stylu jest nawiedzany przez duchy.
Wewnątrz można zobaczyć meble, a na zewnątrz jest imponujący park.
W Szkocji istnieją również inne zamki o różnych cechach i różnych rozmiarach, czasem wykorzystywane jako domy władców, w innych przypadkach jako placówki wojskowe.
Z większości z nich pozostały tylko ruiny.
